No żesz ...!
Jak Pan Bóg (dowolny, przypomnijcie sobie Heraklesa) chce kogoś pokarać, to mu rozum odbiera.
No bo dlaczego wczoraj, stojąc przed półką pełną esejów i reportaży, pomyślałam radośnie: "A w sumie to mnie już to trochę męczy, przydałoby się coś lekkiego..."?
W ten sposób nie kupiłam ani Tiziana Terzaniego, ani Eco, ani Uśmiechu z hot-pota,
(
Read more... )